Czas Brodnicy
Brodniccy strażacy wielokrotnie ratowali uwięzione w pułapkach koty, psy, ranne sarny, przymarznięte do lodu łabędzie. Tym razem pospieszyli na pomoc innym zwierzętom. Skutecznie
Dzisiaj uroczyście otwarto dwa centralne parki w Brodnicy. Modernizacja pochłonęła blisko 8 mln. zł - finansowana było ze środków budżetu miasta i europejskich. Największym powodzeniem cieszył się powiększony plac zabaw.
Za kilka dni zostanie oddany do użytku po gruntownej przebudowie największy park w Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie) i mamy nowość. Obiekt został bogato przyozdobiony tabliczkami z napisem "zakaz wyprowadzania psów". Co grozi tym, którzy zakaz złamią? To jest najciekawsze
Czegoś takiego w Brodnicy jeszcze nie było. Ba! Nawet w Polsce trudno namierzyć podobne miejsce. Czy to oznacza, że mamy w mieście niezwykle rzadką atrakcję? Opinie na ten temat są podzielone.
Policjanci jeżdżą u nas autami lub motocyklami, ale żeby konno? W dodatku w środku nocy na drodze wojewódzkiej? Zapewne wielu kierowców było zdziwionych.
Kto chce kupić działkę blisko jeziora na Pojezierzu Brodnickim, może to zrobić nawet teraz i to w rozsądnej cenie. Ale taka bezpośrednio przyległa do akwenu to już rzadkość na rynku, kupujący zapłaci dużo drożej, chociaż nowego domu nie może wybudować przy samym brzegu i zamknąć terenu płotem do jeziora.
Takiego przypadku zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem nie przypominają sobie zarówno na brodnickiej komendzie policji, jak i w schronisku dla zwierząt. Pies umierał w długich męczarniach. Wyznaczono nagrodę za wskazanie sprawcy.
Przed wiekami na Pojezierzu Brodnickim i całym Pomorzu w chłopskich chałupach przechowywano specjalne laski wystrugane z szakłaku. Tę roślinę nazywa się też jelenim głogiem, ale w okolicach Brodnicy stosowano też inną nazwę - czarodziejski krzew. Być może ta nazwa narodziła się z powodu pewnej legendy znad jeziora Mieliwo
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
