Czas Brodnicy
W czerwcu brodniczanie mogli ujrzeć grupę słowackiej młodzieży z opiekunami, która zwiedzała nasze miasto. Kim są i na czyje zaproszenie przybyli?
W Ośrodku Wypoczynkowym Dzieci i Młodzieży w Cichem brodnicki Hufiec ZHP zorganizował harcerski zlot. Przy tej okazji na malowniczo położonej scenie pośrodku lasu zorganizowano Festiwal Piosenki Harcerskiej, Żeglarskiej i Turystycznej.
Kierując się znakiem muszli św. Jakuba, nie zawędrowali wprawdzie do Santiago de Compostela, ale poczuli klimat wspólnego pielgrzymowania. Próbowali hiszpańskiej zupy, wsłuchali się w hiszpańskie rytmy i poznawali średniowieczne mikstury lecznicze. Wszystko to za sprawą brodnickiego festiwalu "Jakubowe wędrowanie".
Impreza muzyczna dla koneserów przeniesiona została z Torunia wprost nad staw do Pokrzydowa. Przyczyniła się do tego mieszkająca w sąsiedztwie Maria Niemyjska, którą niedawno mieliśmy okazję oglądać jako bohaterkę popularnego programu TVN. Co będzie można posłuchać i obejrzeć w sobotni wieczór?
Cała sytuacja na jeziorze Zbiczno mogła skończyć się tragicznie, na ratunek ruszyli policjant i plażowicze. Z kolei na jeziorze Bachotek brakiem rozwagi wykazali się rodzice małego dziecka. - W sobotę zauważyłem po raz kolejny nowe zjawisko pogodowe na Pojezierzu Brodnickim. Białe szkwały są niebezpieczne, a u nas to nowość - komentuje ratownik WOPR.
Właśnie ukazała się najnowsza książka Katarzyny Puzyńskiej. Mieszkająca w Pokrzydowie jedna z najbardziej poczytnych autorek kryminałów w Polsce w lipcu szykuje kolejny ogólnopolski zlot fanów serii, której akcja dzieje się pod Brodnicą. Jesienią pisarkę zobaczymy z kolei w serii odcinków telewizyjnego show. Przed nami odkrywa tajemnice swoich tatuaży.
Wakacje za pasem, a biura podróży w Brodnicy (Kujawsko-Pomorskie) co najmniej od maja przeżywają oblężenie. Amatorzy wyjazdów zagranicznych mają swoje ulubione kierunki i opcje wypoczynku, ale niezależnie od całej reszty hotel musi być z basenem, a najlepiej z kilkoma. - Nareszcie wraca normalność - usłyszeliśmy w biurach podróży. I ani słowa o kryzysie.
Zamiast latem leżeć bezczynnie na plaży, można w otoczeniu pięknej przyrody w średniowiecznym Grodzie Foluszek nad jeziorem Popek nauczyć się w praktyce dawnych umiejętności: wikliniarstwa, ciesielstwa, bartnictwa, zielarstwa i kuchni prasłowiańskiej. Przez cztery soboty całkiem za darmo.
Copyright © Agora SA