Przy studni na centralnym punkcie Brodnicy na wszystkich chętnych oczekuje Przewodniczący Rady Miejskiej Artur Dombrowski z córką oraz wiceprzewodniczący Zbigniew Gutowski.
- Wczoraj zebraliśmy blisko 800 podpisów i liczymy, że ponad tysiąc uzbieramy - informuje Dombrowski. - Czekamy na mieszkańców, którzy chcą złożyć podpis poparcia dla Rafała Trzaskowskiego do godziny 13.
Według nowego kalendarza wyborczego, do piątku, 5 czerwca, trzeba było zawiadomić Państwową Komisję Wyborczą o utworzeniu komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta, a także o uczestnictwie w wyborach przez komitety wyborcze, których zawiadomienia o utworzeniu zostały przyjęte przez PKW w związku z wyborami zarządzonymi na 10 maja (które się nie odbyły).
Zgodnie z nowym kalendarzem wyborczym do 10 czerwca komitety nowych kandydatów będą musiały złożyć wymagane 100 tys. podpisów poparcia. Obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który w wyścigu do prezydenckiego pałacu zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską, miał więc na zebranie podpisów tylko kilka dni.
Już wiadomo, że osiągnął ten limit, ale podpisy nadal są zbierane.
Organizatorzy akcji zbierania podpisów argumentują, że nie chodzi o poparcie dla Trzaskowskiego jako najlepszego kandydata, ale w ogóle o umożliwienie mu startu w wyborach w sytuacji, gdyż krótki termin na zebranie podpisów może to znacząco utrudnić. Słowem - złożenie podpisu teraz nie jest równoznaczne z poparciem przy urnie.
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze